Czy wiesz, czym jest strefa komfortu? Nie, to nie jest leżenie wieczorem na kanapie przed telewizorem. Strefa komfortu to choroba, która zabija marzenia ludzi, narzuca im limity powstrzymujące ich przed rozwojem i innowacją. Dookoła nas jest pełno osób, które boją się zmiany, podjęcia nowego działania. Wolą żyć w bezpiecznym „kokonie”, w tej samej znanej codzienności. Zdarzają się i tacy, którzy snują wielkie plany i marzenia, mówią, że zrobią to i tamto, jednak w ostatecznym rozrachunku kończy się na słowach niepopartych działaniem.
Samo wychodzenie ze strefy komfortu nie jest specjalnie trudne, wymaga tak naprawdę podjęcia decyzji i zrobienia pierwszego kroku. Po wyjściu ze strefy będziesz czuł się nieswojo i dokładnie tak powinieneś się czuć, bo przecież opuściłeś bezpieczny obszar.
Prawdziwa zabawa zaczyna się wtedy, gdy już jakiś czas przebywasz poza nim i zaczynasz zauważać zmiany wokół siebie. Te zmiany mogą niektórych przerażać, choć właśnie stanowią powód, dla którego warto tę strefę opuszczać.
TRZY KRĘGI
Strefa komfortu stanowi jeden z trzech kręgów, które możemy wyróżnić w funkcjonowaniu jednostki w społeczeństwie. Drugą jest optymalna strefa działania, a trzecią strefa zagrożenia, od której każdy chce trzymać się z daleka.
Zadaniem człowieka jest rozszerzanie strefy komfortu i optymalnej strefy działania, tak by eksplorować nowe możliwości, które mogą przynieść oczekiwane zmiany i satysfakcję. Warto wiedzieć, że strefa komfortu nie dotyczy jedynie sytuacji pozytywnych, ale również problemów, które są nam znane i z którymi radzimy sobie w rutynowy sposób. Wyjście poza strefę komfortu niesie ze sobą ryzyko wpadnięcia w spiralę problemów, z którymi nie będziemy sobie umieli poradzić. Jednak zaniechanie działania jest w tym przypadku gorsze, a według specjalistów psychologii społecznej, życie ma być ciągłą walką i udowadnianiem sobie, że możemy stawić czoła nowym problemom i znaleźć odpowiednie rozwiązanie.
ŻYJEMY W STREFIE KOMFORTU
Nie oszukujmy się – życie w strefie komfortu jest łatwe, wygodne, nie kojarzy się z ryzykiem, podejmowaniem decyzji. Żyjąc w tym, co znane, nie narażamy się na niepowodzenia, co daje nam złudę idealnego świata. Tak naprawdę, jednak żyjemy niejako w mydlanej bańce, oglądając świat zza granic swojej strefy komfortu. Prawda jest taka, że takie postępowanie sprawia, że nasze życie jest ubogie w doświadczenia oraz nie daje nam pełnej satysfakcji.
WYJŚCIE ZE STREFY KOMFORTU – POWODY
Dlaczego warto opuszczać bezpieczną strefę komfortu?
- Strefa komfortu uniemożliwia nam samorozwój – po opuszczeniu „bezpiecznego lokum” robimy coś nowego, uczymy się, zdobywamy nowe doświadczenia, określamy swoje możliwości.
- Opuszczenie strefy sprzyja odkrywaniu swoich talentów i pełnego potencjału – tkwiąc w strefie komfortu mamy o sobie ograniczone informacje, wiemy tylko to, co do tej pory stwierdziliśmy. Jeśli zdecydujemy się z niej wyjść, możemy dowiedzieć się czegoś o sobie, odkryć swój talent oraz posiadany potencjał, np. zdolności matematyczne.
- Pozwala nam na pozbycie się swoich lęków i wątpliwości – obawiasz się czegoś? Nie zdasz egzaminu na prawo jazdy? Nie znajdziesz nigdy miłości swojego życia?
Strefa komfortu podpowiada nam, że skoro się boimy, to nic w tym kierunku nie róbmy. A warto to zrobić! Boisz się oblania egzaminu? Zapisz się już dzisiaj na kurs. Być może okaże się, że jesteś świetnym kierowcą i za kierownicą czujesz się jak ryba w wodzie.
- Opuszczanie strefy komfortu sprzyja kreatywności oraz podnosi poziom inteligencji – nie jest to tajemnicą, że życie w strefie jest mało rozwijające. Jeśli ją opuścimy, posmakujemy czegoś nowego, poznamy nowych ludzi, posmakujemy innych potraw. Dzięki temu możemy wiele zyskać. Polepszyć naszą kreatywność, elastyczność w działaniu.
- Poza strefą komfortu zyskujemy niezależność i stajemy się bardziej samodzielni – tam, gdzie czujemy się bezpiecznie, nie zawsze jesteśmy bardzo aktywni. Czy pamiętasz kiedy byłeś dzieckiem i rodzice zajmowali się Tobą i twoimi obowiązkami? Mama ugotowała i podała obiad, tata pomógł odrobić lekcje. Gdy jesteśmy dorośli lubimy poczuć się dobrze w domu i trochę sobie odpuścić… na dłuższą metę nie jest to dobre rozwiązanie. Poza strefą komfortu, gdy nie czujemy się już tak pewnie, wymusza to na nas większą aktywność. Tym samym stajemy się bardziej samodzielni i radzimy sobie z wieloma sytuacjami.
- Życie poza strefą komfortu jest o wiele bardziej ekscytujące i pełne wrażeń – próbowanie tego co nowe, dostarcza wielu wrażeń, jest ekscytujące, daje radość i satysfakcję. Te zalety wychodzenia ze strefy komfortu z pewnością będą zachętą do odważenia się na to, co nieznane.
WYCHODZENIE ZE STREFY KOMFORTU KROK PO KROKU
Skoro wiesz już, dlaczego warto wyjść ze strefy, która narzuca Ci ograniczenia, musisz wiedzieć, jak to zrobić. Najlepiej trzymać się podstawowych zasad i działać według planu.
KROK 1 – OKREŚL, GDZIE SĄ GRANICE TWOJEJ STREFY KOMFORTU
Na początku musisz poznać, gdzie są granice, których nie chcesz przekraczać. Co ważne, nie ma uniwersalnych granic. Dla jednego wyzwaniem będzie wykonanie telefonu na przykład do lekarza, z kolei druga osoba na słuchawce może przegadać kilka godzin z obcą osobą i rozmawiać na przeróżne tematy. Jak sporządzić mapę swoich granic? Najlepiej wziąć kartkę papieru i wypisać na niej, to co lubimy robić, co robimy dobrze i co kojarzy nam się z bezpieczeństwem. Przedziel to linią. Po drugiej stronie wypisz rzeczy, których nie lubisz robić, których jeszcze nie próbowałeś, czego się boisz, co sprawia, że czujesz się niepewnie.
KROK 2 – OKREŚL, JAKIE GRANICE CHCESZ PRZEKROCZYĆ
Już wiesz, gdzie leżą Twoje granice. Przypatrz się temu, co jest po drugiej stronie. Zadaj sobie pytanie: którą granicę chcesz przekroczyć? Co chcesz osiągnąć? Czego się nauczyć? Na osobnej kartce spisz swoje pragnienia, zdecyduj, w jakich sferach chcesz się doskonalić. Opisz dokładnie, czego chcesz spróbować.
KROK 3 – ZAPROPONUJ SOBIE RÓŻNE SPOSOBY OSIĄGNIĘCIA CELU. DO SUKCESU PROWADZI WIELE DRÓG
Nie zamykaj sobie żadnej drogi, jeśli chcesz coś osiągnąć. Jeśli masz cel, ustal w jaki sposób będziesz do niego dążył. Jeśli chcesz walczyć z nieśmiałością, zaplanuj sobie takie zadania, jak na przykład zapytanie o godzinę pierwszego przechodnia.
KROK 4 – REALIZUJ PLAN MAŁYMI KROKAMI I NAGRADZAJ SIĘ PO KAŻDYM SUKCESIE
Nic nie smakuje lepiej od sukcesów, które osiągamy realizując własny plan. Nagradzaj się po każdym zwycięstwie: idź na ulubioną kawę, do kina. Ciesz się sukcesami i dziel się tym szczęściem z najbliższymi.
KROK 5 – ZNAJDŹ OSOBĘ, KTÓRA BĘDZIE CIĘ WSPIERAĆ W WYCHODZENIU ZE STREFY KOMFORTU
Znajdź mentora, który wesprze Cię, posłuży dobrą radą. Pocieszy i zachęci do dalszych działań. Może to być zarówno Twój przyjaciel, partner, brat czy siostra, nauczyciel. Powinna to być przede wszystkim osoba, której ufasz.
KROK 6 – BĄDŹ GOTOWY NA NIEPOWODZENIA
Dwa ostatnie kroki. Pierwszym z nich jest gotowość na niepowodzenia. To normalne, że wydarzą się kiedy będziemy przełamywali swoje bariery. Nie traktujmy jednak porażek jako katastrof, ale jako naukę i sygnał do zmian na lepsze. Przełamujmy swoje lęki każdego dnia i uczmy się czegoś nowego.
KROK 7 – ZAAKCEPTUJ TO, CZEGO NIE MOŻESZ ZMIENIĆ
Oczywiście nie możemy zmienić wszystkiego, nie wszystkie drogi poza strefą komfortu okażą się dla nas właściwe. Zaakceptuj to i nie bój się przyznać, że pewnych barier nie pokonasz. Ciesz się z tego, co osiągnąłeś.
NIE BÓJ SIĘ!
Jak wyjść ze strefy komfortu i zacząć myśleć nieszablonowo? Trzeba przede wszystkim uwierzyć w siebie i że to, na czym nam zależy, leży w zasięgu naszych możliwości!
To co…?
Wychodzisz poza strefę komfortu?